Wszelka zbieżność z Billem Gatesem jest zupełnie przypadkowa. Nie reprezentuję, nie jestem spokrewniony, ani w żaden sposób powiązany z Billem Gatesem, ani firmą Microsft. Nie jestem również powiązany z żadną z dystrybucji Linuxa, MacOS-a, ani innych systemów operacyjnych.
Pluję jadem, ponieważ lubię, więc jeśli jesteś osobą : ze słabą odpornością psychiczną, wrażliwą na krytykę, lub pozbawioną poczucia humoru ... nie możesz czytać tego bloga.
Słyszało się wiele na temat pozycjonowania, od różnych szamanów, entuzjastów, ekspertów, klikaczy, oraz kompletnych pierdolców, którzy po miesiącu pobytu na forum PiO zakładają blogi o pozycjonowaniu, a po 1000 postów wypuszczają w sieć swój pierwszy ebook z tajnymi technikami pozycjonowania. Z masy tych zjebów niewielu już zostało, ale trafiają się jeszcze tacy, którzy lubią od czasu do czasu posłać na prywatną skrzynkę jakiś tam spamik o zarabianiu w necie, albo propozycje wymiany linka.
Minąłem się chyba przez to z wątkiem dotyczącym pozycjonowania przez facetów z wielkimi pałami, czyli tak zwanych Bossów.
Niestety nie mam tu na myśli żadnych Bossów z PiO, ale Mega Pierwotnych Władców, przy których nawet Kill może mieć słabe zaplecze. O kim mówię ? Mówię o wielkich korporacjach, dla których zyski mierzone są w milionach, mówię o fabrykach, których moce przerobowe nie są wykorzystane nawet w 50%, mówię o monopolu, który nie ma zielonego pojęcia jakim zapleczem z punktu widzenia pozycjonowania dysponuje i który nagle wpada na genialny pomysł wykorzystania tej nieposkromionej siły zaplecza do pozycjonowania, ponieważ ich analitycy stwierdzili, że dzięki temu wykorzystają kolejne 5% swoich możliwości.
Bossowie sikają na nasz spam. Bossowie produkują Megatony Spamu, powiem więcej … spam Bossów wcale nie śmierdzi. Zdobywają za niego nagrody, uznanie i prestiż. Bossowie nie ukrywają swojego spamu, ich spam jest ich wizytówką. Bossowie nie potrzebują nawet statycznych linków ! Wielu z Was nie jest w stanie sobie tego zapewne wyobrazić, czy to z punktu widzenia gównozjada, czy to z punktu widzenia mega spamera … ale skoro punkt widzenia zależy od punktu siedzenia … może warto się na chwilę przesiąść ? Podobno świat w fotelu Volvo jest piękniejszy niż z fotela Trabanta, a żeby wyobrazić sobie to o czym mówię, wystarczy w tym celu obejrzeć jakikolwiek „dobry” portal społecznościowy.
Oczywiście w chwili kiedy o tym piszę, powstaje 10 nowych portali tworzących Mega Naturalny Spam i przywiązujących userów do określonej marki. Już za tydzień dziewięć z nich przestanie istnieć, aby stworzyć miejsce dla kolejnych dwudziestu klonów „Naszej Klasy”. Właśnie w tej chwili jest dobry moment, aby zapoznać się z magicznym pojęciem „New Business”. Jak łatwo się domyślić, ma to związek z analizowaniem i rozkminianiem nowych pomysłów na interes i to wcale niekoniecznie w necie. Wiele osób zaczyna się w tej chwili zastanawiać, dlaczego Bossowie po prostu nie zniszczą Top10 na hasło „pozycjonowanie” i nie stworzą kolejnego monopolu ? Odpowiedź jest bardzo prosta – To się Bossom zwyczajnie nie opłaca, zostawiają Wam jedyne ochłapy – Verte.
Pewnie wielu z Was już o tym myślało, pewnie wielu z Was posiada już jakąś wizję tej nie tak bardzo odległej przyszłości, ale Pierwotni Bossowie już ją poznali. Przeszła pozytywnie wszelkie analizy i zaczęto rozwijać tą technologię. Jednocześnie podano do publicznej wiadomości uruchomienie innej ( zeszłorocznej ) technologii, rozwiniętej i w pełni działającej od 6 miesięcy. Jak to podsumować ? Wiemy, że nic nie wiemy.