Errata

Wszelka zbieżność z Billem Gatesem jest zupełnie przypadkowa. Nie reprezentuję, nie jestem spokrewniony, ani w żaden sposób powiązany z Billem Gatesem, ani firmą Microsft. Nie jestem również powiązany z żadną z dystrybucji Linuxa, MacOS-a, ani innych systemów operacyjnych.

Pluję jadem, ponieważ lubię, więc jeśli jesteś osobą : ze słabą odpornością psychiczną, wrażliwą na krytykę, lub pozbawioną poczucia humoru ... nie możesz czytać tego bloga.

czyli zapluty blog plebsu i pospólstwa

Tagi: qlweb

Qlweb to przeżytek pokemonie !

Przeżytek

Przeżytek

Qlweb jest stary, czyli jest zły

Kiedy dostaję maile o treści „Qlweb to przeżytek”, zwykle mięknie mi natychmiast dziób. Moje chore paranoje pogłębia fakt, iż są to zwykle właściciele starych oldschoolowych Qlwebików, którzy nie nauczyli się kompletnie niczego, żadnych własnych wniosków, pustka pomysłów, brak jakiejkolwiek innowacji.

Sprzedawać też trzeba umieć

Słuszne wydaje się stwierdzenie iż kiepski sprzedawca nie sprzeda nawet najlepszego towaru we własnym sklepie. Poważnie, kiedy słyszę że Qlweby to przeżytki ogarnia mnie po prostu pusty śmiech połączony z padaczką i pianą. Jest lepsze … bo jest nowe, czyż to nie proste ? Przypomina mi to kultowe zdanie – Panie kup pan cegłę ! – Ludzie koniec tych bzdurnych spekulacji ! Nie dajcie sobie robić wody z mózgu ! Qlweby żyją i mają się całkiem dobrze, poza tym, że ich właściciele powinni się jeszcze wykazać pomysłem i wiedzą, przy jego modyfikacji i moderacji, a ta niestety przychodzi jedynie z własnych doświadczeń.

Pozycjonowanie i sprawiedliwość

Czytając wątki na forum PiO, które tak przy okazji trochę się skomercjalizowało, zaczynam dostrzegać dobrze przemyślaną strategię marketingową osób promujących Pressel pages na skrypcie Word Press, korzystających jednocześnie z starych wysłużonych Qlwebów. Niektórym chyba wydaje się, że nawet największa bzdura jaką zacytują na największym śmietniku pozycjonerskich nowinek, stanie się motywem przewodnim setek pokemonów. Kłamstwo powtórzone wielokrotnie, staje się prawdą na ustach popleczników etycznego pozycjonowania. Typowi użytkownicy internetowej pustki duplicate content.

Bogaty głupiec, czy mądry żebrak ?

Chciałbym tu powiedzieć kilka słów z mojej strony, na temat pseudo marketingowego bełkotu, ale wydaje mi się że forum PiO będzie tego najlepszym przykładem. Poczytać, pomyśleć, wyrzygać się. Należałoby się zastanowić, czy promowanie stylu życia opierającego się wyłącznie na drinkach i narkotykach, propagowanego czasami przez muzyków rockowych, gwiazdy małego i dużego ekranu, czasem posłów … jest w rzeczywistości wymysłem chorej wyobraźni, czy też jest to godny wzorzec do naśladowania dla milionów Polaków ? Analogicznie radziłbym podejść do nowinek sprzedawanych na forach pozycjonerskich i firmach promujących własne „lepsze gówno”, bo przecież ich gówno … śmierdzi mniej.

Pieprzenie głupot naćpanych meneli, czy udana strategia marketingowa ? Kto wie, być może rzeczywiście jest to dobra i sprawdzona strategia, ale najprawdopodobniej … użyta tylko i wyłącznie we własnym interesie.

Precelki na Święta dla Google

Presell Pages

Presell Pages

Napisz zero coś mądrego

Chciałem napisać coś mądrego, na temat precelków na Word press-ach, ale zamilknę na trzy do sześciu miesięcy, nasikam na to i popatrzę. Polak ma to do siebie, że on musi SAM sprawdzić. Nie każdy jednak ma tyle cierpliwości i wyciąga potem bardzo błędne lub niekompletnie wnioski na temat zachowania się jego tworu pod kątem wyszukiwarki. Już widzę, jak za pół roku tezy nie poparte dowodami, ewoluują do rozmiarów dekalogu pozycjonera, niech wam ziemia lekką będzie.

Kto na tym zyska ?

Zawsze zwycięzcą będzie rejestrator domeny, bo to właśnie domeny zawsze idą jak świeże precelki i kto się tym trudni z głodu nie zdechnie. Promocja goni promocję, siejąc za niedługi czas plon, w postaci starych domen, które niby przypadkiem, dostaną się niebawem w łapki obrotnych przedsiębiorców. Twórcy skryptów, którzy będą wypuszczać swoje twory, a ich jedynym warunkiem będzie link w stopce w „Mega SEO Precelku”. Nie jest rzecz jasna w interesie promotorów, wyjaśniać co się stanie w przypadku setek tysięcy kopii, prawda ? Znów nie będzie linków zwrotnych, czasochłonne rejestracje, rozbijanie w czasie efektu „zdrowego rozsądku” i setki wolnych domenek 🙂 .

Kto przetrwa epidemię ?

Jak zwykle, wygrywa pierwsza dziesiątka. Będzie to popularna dziesiątka pierwowzorów, dodatkowo najlepiej podlinkowana, z największym indeksem i z największą ilością userów. Pamiętajcie jednak, że im wyżej topu, tym bardziej jesteście widoczni dla ludzi, a ludzie to wilki. Czyhać będą na was pułapki takie jak : supplemental results, google spam report, oraz gotowych do największych poświęceń BANY moderatorów Google.

Jako typowy Polaczyna, popatrzę sobie na to wszystko z boczku, w słoneczku, przy zimnym piwku … komentując 🙂