Errata

Wszelka zbieżność z Billem Gatesem jest zupełnie przypadkowa. Nie reprezentuję, nie jestem spokrewniony, ani w żaden sposób powiązany z Billem Gatesem, ani firmą Microsft. Nie jestem również powiązany z żadną z dystrybucji Linuxa, MacOS-a, ani innych systemów operacyjnych.

Pluję jadem, ponieważ lubię, więc jeśli jesteś osobą : ze słabą odpornością psychiczną, wrażliwą na krytykę, lub pozbawioną poczucia humoru ... nie możesz czytać tego bloga.

czyli zapluty blog plebsu i pospólstwa

Archiwa dla 'Pozycjonowanie'

Manipulacje Google Polska

Linki sponsorowane

Linki sponsorowane

Dzisiejsze spostrzeżenia w obszarze linków sponsorowanych w wyszukiwarce Google, dały mi jasno do zrozumienia, że tu chodzi tylko i wyłącznie o kasę. Zyski z reklam spadają, pozycjonerów przybywa jak grzybów po deszczu, a co najlepsze odbywa się to za coraz mniejsze pieniądze. Wystarczy sobie zajrzeć na zlecenia.przez.net i pooglądać oferty nastoletnich pozycjonerów, którzy wypełniają wciąż nie obsadzone „proste frazy”. Pozycjonowanie stało się trudniejsze, ale nie wszędzie. Tam gdzie można zebrać jeszcze jakieś ochłapy, są już „pozycjonerzy z Allegro”. Co robi Google ?

Co można zrobić kiedy spadają zyski ?

Najtańsze jest nowe opakowanie, co właśnie zrobił Google. Tanim kosztem uwidocznić coś na co już przeciętny internauta nie zwraca uwagi, czyli „linki sponsorowane”. Klikalność we wspomniane linki jest raczej znikoma, co wiem z własnego doświadczenia, chyba że … pokażemy to w innym świetle.

Jak wiadomo linki sponsorowane nie są płatne i nie istnieje możliwość ich wykupienia, ale … żeby się w nich znaleźć, należy trochę gotówki zainwestować w reklamy AdWords, za co właśnie Google nagradza nas linkiem sponsorowanym. Logicznym jest więc, że za darmo się tam nie znajdziemy.

Najlepiej cały efekt ilustruje zrzut ekranu wykonany na popularne hasło „księgarnia”. Jak widać ten ostry kontrast, został spytnie i praktycznie zerowym nakładem kosztów wykorzystany przez Google, w celu promocji AdWords. Bo jaki inny może mieć cel promowanie czegoś co jest według Google bezpłatne ?

Manipulacja spotyka nas na każdym kroku … nie widzimy jej kupując kawę, papierosy, czy przyprawy kuchenne. Większości z nas nie przychodzi nawet do głowy, co składnia nas do zakupu tego czy innego produktu. Obecne praktyki Google Polska mają za zadanie zwiększyć sprzedaż reklam kontekstowych. Z jakim skutkiem ? To już pokażą nam to statystyki AdSense.

Nie istnieją domeny bez linków

W przyrodzie nic nie ginie, nie ma domen bez linków

Zaprawdę Powiadam Wam

Zaprawdę Powiadam Wam

Często ludzie zastanawiają się w jaki sposób roboty odnajdują ich strony, pomimo tego, iż do ich domen nie prowadzą żadne linki. Żadne ? Czyżby ?

Swego czasu, gdy Polsat przeżywał swój okres świetności, emitowany był serial pod tutułem „Człowiek którego nie ma”. W jednym z odcinków główny bohater spotyka programistę, który usiłuje odnaleźć informacje na temat naszego bohatera, czyli kogoś kto został wymazany z życia. Cytat który utkwił mi w pamięci to „… nie można kogoś tak po prostu usunąć z życia, są przecież rachunki, przelewy, mandaty za złe parkowanie, nie jest możliwe wymazanie tych wszystkich informacji …”

Lub też inny cytat z równie dobrego i kultowego już filmu „Możesz nie ruszać się z domu a Twoje nazwisko obsługuje dziennie 8 komputerów … jesteśmy bezimienni stary, my jesteśmy bezimienni … ”

Podobnie jest z domenami po przypisaniu ich do nowych DNS-ów, otóż kiedy następuje delegacja nowej domeny, domena taka pojawia się w liście nowych delegacji u jednego z operatorów takich jak home.pl, lub netart.pl, w postaci linku bezpośredniego na witrynie top100.pl.

Krótko mówiąc „w przyrodzie nic nie ginie”, co niestety może również stanowić poważny problem w kwestii bezpieczeństwa serwisów uruchamianych na nowych domenach. Wystraczy sobie wyobrazić sytuację, kiedy robot indeksuje zawartość nowej domeny i jej niezabezpieczonego katalogu pomimo iż strona ma status „Under construction”, a programista właśnie testuje skrypty.

Inna sprawa to korzystanie z indeksu Google, przez inne wyszukiwarki internetowe. Temat na dłuższą polemikę, a jednak nie da się nie zauważyć tego, że bardzo często w logach naszego serwera pojawia się tylko jeden crawler, a za jakiś czas kilka wyszukiwarek posiada już naszą domenę i kopię strony (tzw. cache ) w wynikach. Nie od dziś wiadomo przecież, że Google korzysta z zawartości otwartego katalogu DMOZ w swoim Google Directory i bardzo często możemy trafić na opis strony pobierany z ODP DMOZ, dlaczego więc inne wyszukiwarki nie miałyby korzystać z zasobów Google ?

Mniejszy traffic na stronach, mniejsze obciążenie serwerów botami, przecież zawartość naszych stron jest tylko zbiorem słów, a wyszukiwarka jedynie decyduje jakie wyniki zwróci na pierwszym mijescu. Ekonomiczne więc wydaje się korzystanie z jednej globalnej bazy jaką jest Google i zwracanie przez wyszukiwarki różnych wyników, na jej podstawie. Przykładem może być produkcja kart graficznych w oparciu o układy GeForce, jeden układ, wielu producentów, inne zapotrzebowania i ceny. Wnioski nasuwają się same, musimy żyć w pełnej symbiozie z wyszukiwarkami, jesteśmy od siebie zależni. Google istnieje dzięki nam, my istniejemy dzięki Google. Jeśli brakuje witryn, wyszukiwarka nie zwraca żadnych wyników, jeśli brakuje wyszukiwarki nie można odnaleźć witryn. Kółko się zamyka.