Wszelka zbieżność z Billem Gatesem jest zupełnie przypadkowa. Nie reprezentuję, nie jestem spokrewniony, ani w żaden sposób powiązany z Billem Gatesem, ani firmą Microsft. Nie jestem również powiązany z żadną z dystrybucji Linuxa, MacOS-a, ani innych systemów operacyjnych.
Pluję jadem, ponieważ lubię, więc jeśli jesteś osobą : ze słabą odpornością psychiczną, wrażliwą na krytykę, lub pozbawioną poczucia humoru ... nie możesz czytać tego bloga.
Ostatnio natknąłem się na nie lada problem ( jakby w Polsce było ich mało ). Otóż 90% banków w tym kraju, nie chce, lub też nie potrafi zrealizować czeków AdSense. Każdy z Banków przekierowuje klienta do kolejnego Banku unikając jak ognia czeków z Dublina.
Osobiście problem wyjaśniłbym samym spojrzeniem kasjerek ( te przerażenie w oczach ) – o Bosze czek ! – Pomijając już fakt tego, że leniwe bestie za okienkami nie wiedzą co w takiej sytuacji należy zrobić ( bieganie od szefowej do szefowej) kwitują prośbę o realizację czeków słowami
– Ten czek należy zrealizować w banku podanym na druku, my takich czeków nie skupujemy –
No i teraz zaczynamy się bujać. A co jeśli w twoim mieście nie ma City Banku ?
Sprawdziłem to osobiście. Więc 99% banków na samo słowo „czek” patrzy podejrzliwie na klienta, po czym ( bardzo często żując gumę i obserwując klienta od góry do dołu ) odpowiada
– Nie my czeków nie realizujemy –
Po godzinach prób i błędów trafiam do Banku do którego kieruje mnie 90% innych czyli BPH w którym jestem już przekonany wręcz, że będę mógł zrealizować czek. Jakież jest moje zdziwienie kiedy Pani w okienku oznajmia
– Nieee, my takie czeki przyjmujemy, ale tylko na Inkaso i to się długo czeka wtedy –
Rozkładam ręce i kieruję się do bardziej szczegółowej informacji, czyli pani Halinki w ostatnim okienku, która mówi dokładnie to samo co pani w kasie.
Pytam więc jaka jest prowizja z takiej sumy. Pani wyciąga kalkulator i liczy.
– Prowizja wyniesie … 10 zł –
Robię więc podsumowanie :
bilet PKP do Warszawy ( normalny w obie strony ) 9.60 zł,
bilet ZTM ( normalny 24h na wypadek gdyby bank był gdzieś dalej ) 7.20 zł,
co daje w sumie = 16,80 zł + prowizja dla banku.
– W takim razie biorę to na Inkaso – odpowiadam szybko
– Jest Pan pewien, ale to się długo czeka, kilka tygodni –
– Trudno, ja jestem zdecydowany –
I właśnie wtedy dowiadujemy się dlaczego jest taki problem z czekami.
Pani otwiera zeszyt kodów bankowych, i zaczyna szukać.
– To taka moja ściągawka – mówi – Pan wie tyle tych kodów jest że ho ho – dodaje
– Może Pan sobie już zajmie kolejkę bo to potrwa –
Na koniec jeszcze Pani w okienku blednie, kiedy widzi kody, których pani Halinka szukała w zeszycie, woła drugą kasjerkę, ta z kolei wprowadza dane do systemu całkiem sprawnie. Jeszcze tylko wydruk, w międzyczasie Pani tłumaczy brak swojej wiedzy niecodziennością transakcji bankowej, następnie płacę Inkaso w wysokości 10 zł i mogę już spać spokojnie, czekam na grosze z Adsense.
Jak wygląda procedura Inkaso ?
Na wstępie płacimy prowizję od czeku, który następnie jest wysyłany do docelowego banku, potem jesteśmy ( przynajmniej w BPH ) informowani telefonicznie kiedy pieniążki już docierają i można je odebrać.
Ta procedura jest dosyć uproszczona, widziana oczami kompletnego laika, który ledwo potrafi wybrać pieniądze z bankomatu.