Wszelka zbieżność z Billem Gatesem jest zupełnie przypadkowa. Nie reprezentuję, nie jestem spokrewniony, ani w żaden sposób powiązany z Billem Gatesem, ani firmą Microsft. Nie jestem również powiązany z żadną z dystrybucji Linuxa, MacOS-a, ani innych systemów operacyjnych.
Pluję jadem, ponieważ lubię, więc jeśli jesteś osobą : ze słabą odpornością psychiczną, wrażliwą na krytykę, lub pozbawioną poczucia humoru ... nie możesz czytać tego bloga.
Kurt został zamordowany przez … siebie
Tak określiłbym wszelkie teorie i nieprawidłowości w domniemanym zabójstwie gwiazdy MTV. Zablokowana karta kredytowa użyta po śmierci ? Zbyt duża ilość narkotyków we krwi, aby utrzymać strzelbę ? Nieogarnięty detektyw, wysysający forsę za mające się nigdy nie zakończyć śledztwo ? MOVE ON PEOPLE ! Czuję się jakbym słuchał fanów Elvisa Presleya z hasłami na transparentach ELVIS ŻYJE ! Czas się ogarnąć ! Naprawdę ! Zamiast knuć teorie spiskowe, które podważyć można równie absurdalnie jak je tworzyć.
Zresztą chcecie teorii … spróbujmy :
Jak wytłumaczyć dużą dawkę narkotyków we krwi ?
Strzelił sobie działkę koksu, napisał list, przespał się kilka godzin, strzelił drugą, dopisał ostatnie 4 linijki ( BAM nie ma czachy ! ).
Druga opcja : Nie wcelował we własną rękę igłą i pierwsze ukłucie nastąpiło w podłokietnik fotela zużywając połowę zawartości strzykawki, kolejne ukłucie było już celniejsze. Odleciał i BAM !
Kto użył karty kredytowej Kurta po jego śmierci ?
Elektryk który znalazł ciało Kurta był kleptomanem, wziął pierwszą lepszą rzecz z pokoju którą zobaczył,była to właśnie karta kredytowa. Nie zostawił oczywiście żadnych odcisków palców bo przecież był w rękawiczkach. Następnego dnia dotarło do niego, że nie dostał napiwku po naprawieniu instalacji elektrycznej, użył więc skradzionej karty kredytowej Kurta, lub po prostu użył jej przez pomyłkę bo akurat był w szoku.
Druga opcja: Kurt kupując dragi zapomniał że nie ma przy sobie gotówki. Oddał więc dealerowi swoją kartę kredytową mówiąc – Kup sobie coś chłopcze ! – ten w panice nic nie odpowiedział i uciekł. Następnego dnia postanowił skorzystać z karty w centrum handlowym.
Chcieć wierzyć
Zawsze znajdzie się jakieś wytłumaczenie, ale ludzie chcą wierzyć że jednak jest inaczej. Intuicja mówi że należałoby ta sprawę pogrzebać, a jednak niezaspokojone pragnienie fanów rozdrapuje co jakiś czas rany.
Spisek stworzyliśmy My !
Jest świetny film opisujący podobną historię. Ciekawy temat dla obecnych i byłych fanek i fanów Nirvany. Film nazywa się „Hollywoodland” a opowiada o tym, że pewien detektyw prowadzi śledztwo w sprawie śmierci sławnego aktora wierząc, że jest to morderstwo. Oskarża przy tym kolejne osoby, bierze forsę za utrzymywanie innych śledztw w toku, rujnuje swoje małżeństwo, aby na końcu dowiedzieć się, że facet jednak sam się zastrzelił.
Jeśli dziś miałbym się zastanawiać nad śmiercią Kurta to powiedziałbym tak :
„Nie każdy potrafi poradzić sobie sam ze sławą, nie każdy potrafi poradzić sobie sam z życiem, a już mało kto potrafi sam poradzić sobie z depresją. Kurt nie potrafił poradzić sobie z żadną z tych rzeczy i nie skorzystał z pomocy, którą miał w zasięgu ręki.” Oglądając materiały z koncertów, wywiady, rozwój kariery, można stwierdzić, że był człowiekiem z zaburzeniami emocjonalnymi, autoagresywnym i pogrążonym w długotrwałej depresji. Wystarczy obejrzeć sobie koncerty, aby zrozumieć o czym piszę.
Dlaczego przestałem słuchać Nirvany ?
Nirvana oznacza (dosł.) „zgaśnięcie” i dla mnie ten zespół zgasł.
Z pewnością wielu z Was słucha jeszcze Nevermind (bo mają tylko ten album, albo nie podobają im się inne), ale Grunge umarł i czas zacisnąć poślady.
Nie mam już ochoty katować się dołującym brzmieniem Nirvany, które niebawem stanie się zapewne kolejnym symbolem subkultury Emo, która opisywana jest obecnie jako melodramatyczna i przygnębiona (jak nic żywot Kurta). Nie mam ochoty utwierdzać się w przekonaniu że jest chujowo, że jest do dupy, że wszystko nie ma sensu, czas wstać i iść dalej. Dziś delektuję się życiem, czerpię radość z każdego dnia i rozwiązuję swoje problemy za pomocą innych sposobów niż strzelba. Życie jest ciekawsze niż się wszystkim wydaje.
A dla wszystkich którzy nie zrozumieli o czym mówię, materiał video :